Pyszna i bardzo łatwa tarta ze śliwkami, najlepszymi o tej porze roku. Kremowa i aromatyczna, długo utrzymuje świerzość. Jeżeli nie pozamykaliście jeszcze wszystkich węgierek w słoikach to bardzo polecam na wypróbowanie tego przepisu pochodzącego z wrześniowej "Kuchni".
Składniki:
Na spód:
- 100g zimnego masła
- 50g cukru
- 200g mąki
- 1 jajko
- szczypta soli
- 500g mascarpone
- 2 średnie jajka
- 80g drobnego cukru
- skórka otarta z jednej cytryny
- 20 małych śliwek węgierek, umytych, wypestkowanych i przekrojonych na pół
Wszystkie składniki na ciasto zagnieść i włożyć na 20 minut do lodówki.
Piekarnik nagrzać do temperatury 180C. Formę do tarty o średnicy 23cm leciutko natłuścić. Ciasto rozwałkować na placek trochę większy niż forma do pieczenia i przełożyć pozostawiając lekkie ranty po bokach. Spód ponakłuwać widelcem, wstawić do wcześniej nagrzanego piekarnika i piec około 20 minut. Przestudzić.
Cukier utrzeć z jajkami następnie wmieszać (nie miksować) serek mascarpone i otartą skórkę z cytryny. Masę wyłożyć na podpieczony spód, na wierzchu ułożyć śliwki środkiem do góry. Piec około 30-40 minut w temperaturze 180C. Smacznego
